wczorajszy dzień jak najbardziej na plus, standardowo najpierw do marketu po arbuzowe tymbarki i lody, potem na osiedle i nad jezioro trochę posiedzieć na jakimś pomoście. później przypadkowe spotkanie z chłopakami, ogólnie było śmiesznie :D jak wracałam do domu było już się ściemniało chociaż była gdzieś 20:30 :o teraz czekam na pizzę i będę czytać Harry'ego, a za jakieś 2 i pół godziny wychodzę, także dzień z góry zaliczam do udanych. ;)
2 ostatnie zdjęcia cudowne o.O
OdpowiedzUsuńostatnie zdjęcia są świetne *o*
OdpowiedzUsuńzapraszam :3
Fajne zdjęcia, 2 ostatnie po prostu cudne! :)
OdpowiedzUsuńładnie niebo ! :D
OdpowiedzUsuńzapraszam:
http://highwayy-to-hell.blogspot.com/
Świetne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
love your blog x
OdpowiedzUsuńWho Do You Love