piątek, 17 sierpnia 2012

Poznań!

wczorajszy dzień zaliczam do jednego z najbardziej udanych w te wakacje. pojechaliśmy do Poznania, najpierw wjechaliśmy do galerii na 'małe' zakupy i na lody w Zielonej Budce i na Termy Maltańskie. Miałam okazję być tam drugi raz w ciągu miesiąca i tym razem też było świetnie, a nawet lepiej niż tym razem. To co że zostałam wniesiona trzy razy z rzędu w miejsce w którym bicze wodne leciały mi na twarz z czterech stron i myślałam że się utopie :D chodzenie na fale, tańczenie Single Ladies i tych stylów z reklamy Burna typu podniebny bokser, układanie cegieł i tak dalej, zjeżdżanie czarną dziurą i pontonową zjeżdżalnią milion razy, dzika rzeka zewnętrzna (taka długa, kręta zjeżdżalnia z prądem, do której wchodzi sie z wewnątrz, wyjeżdża na dwór i wjeżdża do dosyć głębokiego basenu) na której zostałyśmy wciągnięte w taką zatoczkę i siedzieliśmy tam w jakieś 10 osób, w międzyczasie wyłączyli zjeżdżalnie, woda przestała płynąć więc tak kilka minut sie zsuwaliśmy hahah :D w drodze powrotnej jeszcze pojechaliśmy do KFC tradycyjnie.

na termach można kupić teraz takie lody *...* tam było dokładnie opisane jak powstają, u góry była warstwa truskawkowych a pod spodem wszystkie smaki wymieszane. pyyyyszne, ale kosztowały 24 zł.
w międzyczasie byliśmy na obiedzie, ja zdecydowałam się na makron z sosem serowym i kurczakiem. :)


w drodze powrotnej mleko kokosowe i paluszki w czekoladzie :3


wyżej symbolicznie jedno zdjęcie ze środy + mały zakup w Avonie :)


chipsy czekoladowe, nie polecam, strasznie gorzkie. :o


dzisiaj Patrycja już niestety wraca do domu, miała być na 3 dni, ale została na tydzień haha :D strasznie szybko to minęło. jutro albo w niedzielę spotkam się z Anią bo już długo się nie widziałyśmy i w poniedziałek chyba wyjeżdżam... zostały jeszcze tylko 2 tygodnie wakacji, trzeba je wykorzystać.

7 komentarzy:

  1. to frugo jest pysznee :P zgadzam się trzeba wykorzystać te wakacje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ojezuojezuojezu jestem w raju bo zobaczylam slodycze haha...
    ile pysznosci *,*
    Ale nie wiem czy dalabym 24 zl za lody, chociaz wygladaja przekonywujaca, az bym sobie je zjadla :C

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie pyszności *.*
    kurcze, drogie te lody, ale wyglądają nieziemsko, więc pewnie bym je kupiła :D

    OdpowiedzUsuń
  4. dużo słodkości. nie lubię rzeczy z Avonu, bo często nie działają, ale znalazłam tam kilka świetnych produktów. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ale słodyczy! genialne zdjęcia, jakiego aparatu używasz?

    zapraszam do wzięcia udziału w mojej WAKACYJNEJ LOTERII ♥ do wygrania kosmetyki i biżuteria! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Widze ze jestes fanka slodyczy:D
    +obserwuje

    OdpowiedzUsuń
  7. lody z termów+chipsy czekoLAdowe+jogurt kokosowy+lody frugo=BOŻE, JAKIE PYSZNOŚCI!

    OdpowiedzUsuń