A tak już podsumowując ferie- chyba najlepsze jakie miałam. Najpierw pizza i sesja z Kingą, potem noc u Andżeliki, później kilka dni u siostry (to było najlepsze)- wycieczki do Lidla, oglądanie filmów, lodowisko, miasto, nieprzespane noce, chatroulette i wszystkie chore fazy. Potem byłam z Domcią na dwóch sesjach, z Anią w kinie i wczoraj jeszcze ta sesja. Dzisiaj z Domcią i Anką kilka dobrych razy prawie udusiłam się ze śmiechu, A. wybiła mi palec i musiałam sobie naprawiać sama :c Prawie zaliczyłyśmy glebę w trzy. Fajnie było. Dziś serio ładnie świeciło słońce, i gdyby nie ten wiatr, to w sumie byłoby nawet ciepło. Poza tym siedziałam też sporo przy komputerze, ale głównie pisząc z osobami, które poznałam. Oglądałam Gotowe na wszystko, dziś właśnie zaczęłam już 4 sezon! :)
i taki mały backstage :D
teraz idę do fizyki i chemii, ferie się skończyły, więc reszte tego dnia będę się uczyć.
CYA <3
oo, fajnie Ci :D
OdpowiedzUsuńzapraszam :3
O! fajna sesja :)
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia, najlepsze to z globusem ;>!
OdpowiedzUsuńświetna sesja :)
OdpowiedzUsuńświetne te zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńfajne :)
OdpowiedzUsuń