środa, 17 października 2012

Warszawa

Za mną trzy dobre dni w szkole. W poniedziałek mieliśmy skrócone lekcje i apel więc zleciało, wczoraj prawie nie było mnie w domu, ale dzień na plus. :) ''żywienie'' w naszej klasie traktujemy dosłownie, więc to najlepsza lekcja na jedzenie, tym razem ciasto kawowe i donut. :D Ja na następną lekcję przynoszę chyba babeczki. Na wychowawczej jakiś film, którego i tak nie oglądaliśmy tylko znowu jedliśmy :D No a wf wygrał wszystko- truskawka, Tomek i śpiewanie sto lat nauczycielce bez powodu, dzisiaj zrobiliśmy powtórkę. :D Tata zwolnił mnie z Edb, więc posiedziałam chwilę przy laptopie i zawiózł mnie do dentysty. to co, że pomylił godziny i byłam tam od 15:30 sama do 17 prawie -.- dobrze, że było lustro to mi się przynajmniej tak nie nudziło :D no a potem przesiedziałam z rurką w buzi, lejącą się wszędzie wodą i tak dalej, wyjątkowo tylko 40 minut, wcześniej były nawet po 2 godziny. oczywiście na znieczuleniu i nic nie bolało, ale było warto. :) a dzisiaj pisałam sprawdzian i dwie duże kartkówki, w tym z polskiego z lektury, więc jak wróciłam do domu to cała mokra od deszczu musiałam przeczytać książkę, w której przez 100 stron koleś łowi rybę, ok....
***
 Warszawa jako miasto mi się podoba, lubię duże miasta, ale dla mnie na pierwszym miejscu zawsze będzie Kraków :) miałam okazję zobaczyć też Wa-wę nocą i jest jeszcze lepiej. Niestety nie mam zdjęć nocnych, bo wtedy byliśmy bardziej skupieni na tym, żeby się nie zgubić, ale mam jakieś robione po drodze do studia. w tę sobotę bez sensu będzie mi oglądać bitwę na głosy, wiedząc już jak tam jest... szczerze być tam, a oglądać to w tv to dwie zupełnie różne rzeczy, zdecydowanie lepiej na żywo, mam nadzieję, że uda mi się przyjechać tam jeszcze chociaż raz w ciągu tej edycji.

Pałac Kultury i Nauki w oddali :)












ok. 1 w nocy zatrzymaliśmy się w KFC, ale nie miałam na nic siły i ledwo jadłam .____.



jakieś przypadkowe z drogi.

podwójne wydanie HIStory. mam je już dłuuugo, zbiór wszystkich najlepszych moim zdaniem piosenek MJ jak Black or white, Rock with you, Heal the world, Man in the mirror, Earth Song, Wanna be startin' somethin, Billie Jean i tak dalej... cena to ok. 50 zł, zdecydowanie warto :)

skończyłam dopiero ''Kruchą jak lód'' - kolejna genialna książka Jodi Picoult. mam zamiar za chwilę zacząć ''Chłopca w pasiastej piżamie'' pewnie niektórzy kojarzą film o tym samym tytule. :) 

a wieczorem niemieeeeecki! *...........* 

4 komentarze:

  1. mój ulubiony kolor paznokci :)
    ja zazwyczaj jem coś na każdej lekcji, ale w końcu muszę nauczyć się powstrzymywać :D

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam Warszawe :)

    OdpowiedzUsuń
  3. oh, Glamour! Dawno tego nie czytałam.
    Fajne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne zdjęcia :)
    Blog super się czyta : 3

    OdpowiedzUsuń