czwartek, 1 marca 2012

marzec.

no to już marzec, strasznie szybko mija mi czas, już tylko 119 dni do wakacji ;o w szkole szybko minęło 8 godzin, nawet chemia, tylko ostatni polski mega mi się dłużył. 5 z fizyki i 3 z ang., na kartkówce z biologii tylko jeden błąd, więc będzie 5. ogólnie jak zwykle dobra zwała- zwłaszcza z Tomka w samych gaciach i Wiktora z niebieskimi od tuszu ustami, który zmywał gąbką od tablicy. obejrzałam sobie dwa kolejne odcinki gotowych, zaczęłam trzeci i... tata mi zabrał głośniki od kompa, bo do czegoś tam mu były potrzebne, odzyskam jutro :c ale te co obejrzałam były świetne, było tornado i kolejny chyba 15 trup od początku serialu. po szkole przyszła do mnie na chwilę Ania, mamy z tego kilka zdjęć, najfajniejszego nie kazała mi wstawiać ''tylko nie wstawiaj tego wessanego''! :D





i znalazłam dosyć stary już nasz wspólny pamiętnik, który założylyśmy w 2010 roku i prowadziłyśmy dopóki nie skończyły się kartki. żeby nikt się nie domyślił jak o nim gadałayśmy, nazywałyśmy go w skrócie PA. hahaha :D






4 komentarze:

  1. No ja mam około 60 dni do wakacji ^^ Hmm ja gdzieś mam swój pamiętnik, tylko, że to już taki osobisty :) Nie mam odwagi czytać starych wpisów :D Pozdr ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oo, fajnie znaleźć stary pamiętnik i poczytać zapiski! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. super sprawa taki pamiętnik ;) też oglądam gotowe na wszystko.

    zapraszam do mnie w wolnej chwili ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. masz racje czas mija strasznie szybko, jeszcze nie dawno były święta..
    fryty <3

    OdpowiedzUsuń