Czwartek to zdecydowanie najgorszy dzień tygodnia. Jutro czeka mnie kartkówka z angielskiego (116 słówek) i sprawdzian z biologii z całego działu. Na angielski trochę tam się pouczyłam, biologii prawie wcale, powtórzę sobie wszystko jeszcze na lekcjach. Dostałam kartkę z ocenami... świetnie :D
jakieś sprzed chwili.
misja: przeżyć jutro. piątek lajtowy. sobota: kino z Anią, Listy do M. niedziela: spotkanie do bierzmowania.
CYA <3
hmmm ja mam elektroniczny dziennik ... więc hmmm. załamka
OdpowiedzUsuńja jutro mam strasznie miły dzień, aż do szkoły chce się iść! powodzenia na bio i ang! :)
OdpowiedzUsuńw której jesteś klasie ? ;>
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą, czwartek to najgorszy dzień tygodnia.
OdpowiedzUsuńto chyba teraz wszędzie w tych szkołach tak męczą. U nas też jest teraz niezła 'orka'.;>
OdpowiedzUsuńmuhahah niemiecki :D
OdpowiedzUsuńa z religi to wszyscy 5 mają :P
Omg no nie za fajne oceny ;-/ Ale co tam ^^
OdpowiedzUsuńmisja moja na jutro : napisać na co najmniej 3 poprawę z PO i na około 4 test z historii .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam 'D