niedziela, 13 maja 2012

postcrossing

siemson! no jak widać musiałam zmienić adres, eh. ale no nieważne, taki nowy start :D no więc w czwartek byłam u dentysty, 4 plomby, 3 zastrzyki, 1 wyrwany stały ząb.. ał :< przyciełam też jakieś 2-3 cm włosy, żeby wyrównać końcówki. jeszcze trochę i będę je rozjaśniała i farbowała na niebiesko ;) w piątek występowaliśmy w apelu, byliśmy kompletnie nieprzygotowani, wszystko ze spontana. haha ale wyszło całkiem, najważniejsze, że dostaniemy za to punkty :D mam zagrożenie z chemii, nie mam pojęcia jak to poprawię. ale poza tym jest nawet ok! ;)


i jeszcze jakieś tam kwiatki, bo wczoraj z mamą sadziłyśmy chyba 8 doniczek.
jutro mam w planach zrobić tort naleśnikowy z bananami *...*

4 komentarze:

  1. przejrzałam parę postów i jestem zauroczona Twoimi zdjęciami! świetna ostrość, miło się patrzy ;)czekam na efekty postcrossingu, bo sama kiedyś chciałam spróbować, ale nie wiedziałam, czy coś z tego wyjdzie.pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń