poniedziałek, 5 grudnia 2011

Dobry początek tygodnia.

Chociaż 8 godzin w szkole to w miarę fajnie to minęło. Na zajęciach artystycznych musiałam siedzieć do wszystkich w ławce tyłem i patrzeć się na jeden punkt na ścianie, nie odzywając się do nikogo i nie odwracając głowy. Pan chciał sprawdzić na jakim poziomie jest mój debilizm. Wytrzymałam całą godzinę a on ''no jestem pod wrażeniem'' :D Najlepsza z całego dnia była piątka z chemii, co oznacza, że już nie jestem zagrożona. :) chyba. Po szkole obejrzałam ,,Kevin sam w NY'' . Poza tym chcę już święta na serio ;)

jestem tu do siebie zupełnie nie podobna :D
CYA

4 komentarze:

  1. ja nie wytrzymałabym siedząc bez ruchu, moje koleżanki czasem śmieję się, że mam adhd. podziwiam! ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. heh mój debilizm też dziś sprawdzali ;P
    I wygrałam ;D

    OdpowiedzUsuń